Tancerze mają swoje bitwy taneczne, piosenkarze rozgrywają rundy dla wokalistów, poeci uznani i amatorzy coraz liczniej startują w slamach.

12 maja podczas slamu w kawiarni teatralnej nie zabrakło ani poetek, ani poetów ani publiczności. Dziękujemy wszystkim za wspaniałą atmosferę a wykonawcom za liczne przybycie. Przyjechali do nas goście z Warszawy, Poznania, Bydgoszczy, Rajgrodu, Wasilkowa a nawet z Londynu. Białystok też był licznie reprezentowany.

Oto lista 18 uczestników slamu (w kolejności nadsyłanych zgłoszeń):

– Magdalena Walusiak
– Małgorzata Białous
-Tomasz z Bydgoszczy
-Natalia Lewczuk
-Gabriela Banach
-Wojciech Więckowski
-Tomasz Sosnowski
-Kate Black
-Miłka Malzahn
-Anna Czartoszewska
-Michał Czarnecki
-Elżbieta Mielko
-Urszula Krajewska-Szeligowska
-Irena Świerżyńska
-Wojciech Muszyński
-Mikołaj Kazimierz Szolc
-Eugeniusz Wojno
-Ada

Tak się złożyło, że 12 maja obchodzony był Międzynarodowy Dzień Limeryków, co sprowokowało np. Adę do zaprezentowania się w tej krótkiej, żartobliwej formie. Na dodatek tematy do  limeryków zgłaszała na gorąco. Publiczność. Były wiersze białe i rymowane, długie (czas 3 minut nie mógł być przekroczony) i krótkie, żartobliwe i poważne, liryczne i publicystyczne. Były też piosenki, ruch sceniczny i gestykulacja, był szept i mocne dźwięki. Kurtuazja występujących przy dwóch mikrofonach też była zauważona. Podanie ręki, ustąpienie pierwszeństwa w wyborze białego lub czarnego mikrofonu, komplementy pod adresem konkurenta, były nawet uściski w tym: „misie”. Świetny, żywy spektakl i dobra zabawa dla wszystkich. Rozpiętość wieku poetek i poetów też ciekawa: najmłodsza uczestniczka miała 17 lat, najstarszy uczestnik 80 lat.

W slamie o tym kto zwycięży decyduje publiczność. Głosowała przy pomocy dwóch kart. Biała karta oznaczała zwycięstwo dla poetki/poety przy białym mikrofonie, czarna dla poety/poetki przy mikrofonie czarnym. Jednak szansą dla przegranego autora mogła być przyznana przez jury dzika karta. Po raz drugi w jury zasiedli Dorota Sokołowska, dziennikarka radiowa i autorka książek oraz poeta Artur Jan Szczęsny.

I to właśnie dzięki dzikiej karcie Magdalena Walusiak przeszła do rundy trzeciej, choć w drugiej rundzie wygrała Małgorzata Biołous, zwyciężczyni Pierwszego Slamu Poetyckiego Białystok.

W ostatecznej rozgrywce przy białym i czarnym mikrofonie spotkały się Magdalena Walusiak i Ada. Zwyciężyła Magdalena.
– Najpiękniejsze są takie momenty jak ten w Białymstoku, kiedy młody chłopak z pierwszego rzędu wstał bardzo przejęty po wierszu o dziecku umierającym w lesie. Niesamowicie mnie to wzruszyło. I wszystkie opinie już po, kiedy ludzie podchodzą, żeby porozmawiać. Wtedy wiadomo, że to pisanie ma sens. Dziękuję za cudowne przyjęcie, następnym razem postaram się przyjechać na kilka dni, pałac Branickich wciąż nieobejrzany – napisała po slamie.
Laureatka przesłała nam też wiersze, które zaprezentujemy na stronie poeciwsieci.pl w „Przesyłkach Poetyckich”. Dwa z nich były prezentowane na slamie, dwa są nowe.

Magdalena Walusiak – to dziennikarka, pisarka, poetka, performerka i animatorka kultury. Zwyciężczyni i finalistka kilkudziesięciu slamów w Polsce, mistrzyni Warszawy 2020, dwukrotnie reprezentowała stolicę w Ogólnopolskich Mistrzostwach w Slamie Poetyckim w Poznaniu, w 2020 r. dochodząc do półfinału. Publikuje wiersze w serwisach i czasopismach literackich (m.in. „Magazyn Poetycki”, „Malkontenty”) oraz antologiach (m.in. „Szwadron szwargotań. Nowa polska poezja protestu”, Mamałyga Warszawska, 2019, „Przestrzeń slamu”, Fundacja KulturAkcja, 2020, „Pragnienie”, Instytut Literatury, 2021).

Slam prowadził Eligiusz Buczyński. Organizatorem slamu jest Stowarzyszenie Szukamy Polski w partnerstwie z Książnicą Podlaską im.Łukasza Górnickiego.
Zadanie jest finansowane j z budżetu Miasta Białystok. Patronat medialny: Polskie Radio Białystok, poeciwsieci.pl i pismo Epea. Fundatorem nagród książkowych dla laureatów I i II miejsca jest Księgarnia TAK Czytam w Białymstoku.

 

Bożena Bednarek
Podlaska Redakcja Seniora
Redakcja Poeci w sieci